„Mamo, kiedy będzie niedziela?
Jutro będzie piątek, później sobota, a po sobocie niedziela.
To czy jak pójdziemy spać, wstaniemy rano, to będzie już niedziela?”
Wtedy zdałam sobie sprawę, że pojęcie czasu u mojej 3,5-latki nie jest sprawą łatwą i najlepiej przedstawić jej to obrazowo. Szybko wzięłam się za stworzenia kalendarza dla przedszkolaka, który odpowie jej na pytanie, kiedy w końcu będzie ta niedziela.
Początkowo miałam użyć dużego kartonu jak podstawy kalendarza, ale udało się odnaleźć kawałek białej płyty hdf, dzięki czemu kalendarz jest na pewno trwalszy.
Zabrałam się za przygotowanie napisów z dniami tygodnia, miesiącami, numerami 1-31, dodałam też porę roku z obrazkiem i aktualną pogodę, bo to też u nas dość interesujący temat. Całość zalaminowałam, wycięłam i przykleiłam. Dodałam koraliki kupione za 5 zł, które ponawlekałam na sznurek. Jak się prezentuje możecie zobaczyć na zdjęciach.
Kalendarz bardzo ułatwia Oktawii rozpoznawanie dni. Mówię w jaki dzień – i pokazuje ten dzień na kalendarzu – idziemy na urodziny, kiedy w przedszkolu jest wyjście na sale zabaw, czy kiedy jedziemy do babci. Skończyło się „a kiedy będzie niedziela”, sama sprawdza, analizuje i przychodzi się upewnić.
Przygotowałam też wersję do wydruku dla Was, jeśli macie ochotę samodzielnie stworzyć kalendarz. Kliknij żeby pobrać.
Co myślisz?