Pięknego dnia!
Cześć, jestem Monika
Piję dużo kawy z mlekiem i szukam mnóstwa powodów do uśmiechu. Przedstawię Ci tutaj odrobinę mojej rodzicielskiej codzienności, podzielę się tym co fajnie i funkcjonalne. Zostań ze mną.
Oktawia od zawsze bardzo lubiła oglądać książeczki. Najbardziej do gustu przypadły jej te z ruchomymi elementami – przegląda je kilka razy dziennie. Dziś pokażę Wam, nasze hity.
Akademia mądrego dziecka. Młode zwierzęta. Dzikie zwierzęta.
To jedne z pierwszych książeczek, które kupiliśmy Oktawii. Są już trochę zmęczone życiem, ale wciąż pozostają ulubione. Zwierzątka z ruchomymi elementami, to książeczki, które ciężko – przynajmniej u nas – zastąpić jakimikolwiek innymi. Są wykonane solidnie i dzieci szybko uczą się ich obsługi. Ilustracje są estetyczne, a pod nimi znajduje się napis z nazwą zwierzątka. Na ostatniej stronie umieszczone są ilustracje wszystkich zwierząt ze środka książeczki.
Jupi Jo! – kolory i pojazdy
Kolory – strony są pięknie rozdzielone na poszczególne kolory. Na każdej stronie książeczki znajdują się obrazki z podpisem nawiązujące do konkretnego koloru. Czerwony – jabłko, muchomor, wiśnia itd. Niebieski – wieloryb, ryby, rybak.
Pojazdy – podobnie sprawa ma się w tym przypadku. Na każdej stronie znajdują się pojazdy poruszające się w innych miejscach – droga, woda, kosmos.
Całość wykonana bardzo estetycznie. Na końcu są otwierane okienka do utrwalenia poznanych zagadnień.
Akademia mądrego dziecka – pierwsze bajeczki
W tym przypadku przechodzimy już do prostych, krótkich bajek. U nas niestety czytanie wciąż czeka na swój czas. Jako pierwsze bajki na pewno się sprawdzą, ale myślę, że jak będzie miała ok. 2 lat. Na chwilę obecną tylko przeglądamy.
Lubicie czytać lub przeglądać z dziećmi książeczki? Jakie są Wasze ulubione?
No Comments Yet.
Piję dużo kawy z mlekiem i szukam mnóstwa powodów do uśmiechu. Przedstawię Ci tutaj odrobinę mojej rodzicielskiej codzienności, podzielę się tym co fajnie i funkcjonalne. Zostań ze mną.
Co myślisz?