Udało się, kolejne małe marzenie spełnione. Mamy ekspres do kawy. Prawdziwy, automatyczny ekspres na kawę ziarnistą. Kupiliśmy go z myślą o nas samych, jak i o klientach, którym zdarza się odwiedzić nas w domu. Czym się kierowaliśmy przy wyborze, o tym poniżej. Od razu zaznaczę, że nie jesteśmy ekspertami w tej dziedzinie, a urządzenie miało zaspokoić potrzeby małego biura, jak i gospodarstwa domowego. Zaspokoiło, w zupełności 🙂
Cena
Zależało nam, żeby nasz ekspres mieścił się w budżecie 1500-2500zł. Innych nie braliśmy pod uwagę, a w tym zakresie cenowym można wybrać coś naprawdę fajnego.
Pojemnik na wodę
Minimalna wielkość pojemnika to 1,2 litry, tak aby można było bez potrzeby dolewania wody zrobić min. 4 kawy.
Moduł parzenia
Istotną rzeczą dla nas było to, aby moduł był z łatwością wyjmowany i można było go umyć. Nie chcieliśmy żeby zbierał się tam cały brud, z którym nie moglibyśmy sobie poradzić.
Spieniacz
Choćby był to najlepszy na świecie ekspres do kawy, to nigdy byśmy go nie kupili, jeśli nie posiadałby funkcji spieniania mleka. To zdecydowanie punkt numer jeden. Co więcej spienione mleko musiało być puszczane z tych samych dysz co kawa. Wielu producentów ekspresów oferuje właśnie spieniacz, który zamontowany jest osobno, tuż obok. Rozchlapane mleko doprowadzałoby nas do szaleństwa, dlatego poszukiwaliśmy takiego urządzenia, w którym z głównych dysz doprowadzane byłoby mleko (poprzez rurkę)

Funkcje
Zależało nam, żeby ekspres robił co najmniej dwie kawy mleczne za pomocą paru kliknięć. Caffe latte, bądź latte macchiato to podstawa.
Pojemnik na mleko
Z początku stawialiśmy na odczepiany pojemnik na mleko, aby można go było schować do lodówka wraz z mlekiem. Z czasem przemyśleliśmy wszystko i doszliśmy do wniosku, że nie ma co sobie robić dodatkowej roboty z myciem pojemnika i poszukiwaliśmy ekspresu z rurką wkładaną bezpośrednio do kartonu z mlekiem. Oczywiście nie był to nasz priorytet, ale i ten punkt został spełniony.
I takim oto sposobem odnaleźliśmy Siemens EQ.6 series 300. Kawę robi przepyszną i jest bardzo przyjemny w obsłudze. Spełnia wszystkie postawione przez nas oczekiwania. O dziwo, jak na ekspres do kawy ziarnistej, zaskoczył nas swoją cichością pracy.
Co do minusów jakie posiada to:
Kolor – wolelibyśmy żeby był czarny
Ilość miejsce – Siemens EQ.6 potrzebuje troszeczkę więcej miejsca w kuchni, ponieważ pojemnik na ziarno nieco wystaje ponad ekspres i jest ładowany od góry. Natomiast sam pojemnik na wodę jest wyjmowany z boku. Przy niektórych ekspresach są one wyjmowane od przodu.
Brak funkcji moja kawa – przydałaby się opcja zapamiętania ustawień dodatkowej kawy.

To tyle jeśli chodzi o wady, które widzimy. Nie są one duże i nie przeszkadzają nam bardzo. Z tego co wiem, produkcja modelu Siemens EQ.6 series 300 została już zakończona i nie wiem, czy jest możliwość jeszcze gdzieś zakupić ten ekspres. Producent natomiast wprowadził jakiś czas temu młodszego brata – Siemens EQ.6 series 700, który ma równie dobre opinie.
A Wy jaką kawę lubicie najbardziej? Uważacie, że ekspres jest potrzebny w domu?

Ewa
14 czerwca, 2019Zdecydowanie kawa z ekspresu z spieniaczem do mleka jest najsmaczniejsza 🙂
Caroline Softfashion
13 czerwca, 2019Bardzo ciekawy post z mnóstwem przydatnych informacji 🙂
NaturalnieAndzia
14 czerwca, 2019Co prawda kawy nie pije, ale dla gości może się przydac.
Atrakcyjne wakacje
13 czerwca, 2019Wszystko zależy od gustu domowników
Inga
13 czerwca, 2019Póki co nie stoję przed tym wyborem, ale przyznam szczerze że chyba stawiałabym na jak najmniejszy 😉 nie lubię jak coś zagraca mi mieszkanie
Aldona Zakrzewska
13 czerwca, 2019WŁaśnie zepsuł mi się ekspress – ten Wasz wygląda na niezły wybór!
Aleksandra
13 czerwca, 2019Staram się nie pić często kawy 🙂 A zwykle decydują się na białą, latte albo cappuccino 🙂